WRAP UP: maj i czerwiec 2017


Rozpoczął się lipiec, pierwszy miesiąc długo wyczekiwanych wakacji. Może oznaczać to tylko jedno - mnóstwo czasu na czytanie, którego niestety nie miałam w miesiącu maju i czerwcu. Przytłaczająca ilość zapowiedzianych sprawdzianów, kartkówek i dodatkowych prac związanych z możliwością podniesienia oceny na koniec roku szkolnego, skutecznie uniemożliwiła mi czytanie czegokolwiek innego od podręczników i tekstów źródłowych. Na szczęście już po wszystkim i można cieszyć się z ferii letnich.

Poniżej przedstawiam wam moje podsumowanie czytelnicze maja i czerwca. Wzbogaciłam je o dodatkowe informacje, których nie było w poprzednim podsumowaniu. Postanowiłam, że stale będę ulepszać posty i nie będę sztywno trzymać się jednego stylu pisania. Eksperymentuje i testuje. Czemu miałabym się ograniczać? Mam nadzieję, że nie będzie wam to utrudniało czytania tak chaotycznych wpisów :)

Zapraszam!




W maju nie udało mi się przeczytać ani jednej książki. Zaczynałam czytać jakieś pozycje, ale po kilku stronach odkładałam je i już więcej do nich nie wracałam. Był to najbardziej intensywny miesiąc w mojej dotychczasowej karierze szkolnej. A myślałam, że w technikum będzie łatwiej niż w liceum. No cóż, przeliczyłam się. Ale nie jest to wpis o szkole, dlatego od razu przechodzimy do drugiego miesiąca z podsumowania, w którym na szczęście udało mi się w całości skończyć trzy książki. Są nimi: 





1. "Królowa Cieni" - Sarah J. Maas - czwarta część serii "Szklany tron". Najlepsza z książek przeczytanych w czerwcu. Czytałam ją dosyć długo, ponieważ, jak można zauważyć na zdjęciu powyżej, do cienkich nie należy. Po skończeniu tej pozycji pomyślałam, że autorka spokojnie mogła zmieścić wszystkie wydarzenia w mniejszej ilości stron, ale kiedy dłużej się nad tym zastanowiłam, to uświadomiłam sobie, że jednak nie. Książka napompowana jest dużą ilością emocji, jakie towarzyszyły bohaterom od początku, do końca historii; nie brakuje także zaskakujących zwrotów akcji, mimo to pierwsze 200-300 stron powieści szło mi strasznie opornie, do tej pory nie wiem z czego to wynikało. 

OCENA: ★★★★★★★★

2. "Gorączka" - Amy Meredith - Eve to najpiękniejsza i najzdolniejsza dziewczyna w całym mieście. Jej myśli zaprząta najprzystojniejszy chłopak w całej szkole i piżamka, którą szybko musi sobie zakupić. Przyjaźni się z Jess, równie piękną i zdolną jak ona dziewczyną, która także biega po centrach handlowych w poszukiwaniu piżamki. W przeszłości pokonali wspólnie wiele demonów, które zalęgły się w ich mieście. Wydaje się, że wszystko zaczyna wracać do normy, gdy nagle pewnego dnia ludzie zaczęli cierpieć na niezidentyfikowaną chorobę "X", która w bardzo szybkim tempie się rozprzestrzenia. Eve, Jess i Luke zaczynają podejrzewać, że to wcale nie epidemia nieznanej choroby zaatakowała ich miasto, a kolejny demon. Czy ich podejrzenia są słuszne? 
Powiem tak - zmarnowany potencjał. 
"Gorączka" to trzeci tom serii "Dotyku ciemności" i tak jak poprzednie tomy została bezczelnie zniszczona przez autorkę. Nie dość, że mamy bezbarwnych i (jak ja to nazywam) plastikowych bohaterów, to jeszcze fabuła, która jest do bólu przewidywalna. Opis z tyłu książki jest jej streszczeniem, a na stronach nie ma nic innego jak rozszerzenie opisu z tyłu. Kto dopuścił do tego, aby takie gnioty zostały wydane, no kto?! 
Szkoda czasu, aby się nad nią pastwić. Powiem jedynie, że była tak beznadziejna, że miałam ochotę rzucić nią o ścianę.  

OCENA: ★★★
(trzy gwiazdki, bo był potencjał)

3. "Dotyk północy" - Adelina Tulińska - recenzja wkrótce! 

OCENA: ★★★★★★


NOWE KSIĄŻKI!


W dzień rozdania świadectw postanowiłam, że po całym roku szkolnym intensywnej nauki sprawie sobie nagrodę i takim oto sposobem moja biblioteczka wzbogaciła się o nowy tytuł: 

"Helisa" - Marc Elsberg



W maju i czerwcu przywędrowały także do mnie trzy książki z wydawnictw: 
 1. "Prokurator" - Paulina Świst - wydawnictwo MUZA (Akurat)
2. "Góra Synaj" - Krzysztof Koziołek - wydawnictwo MUZA (Akurat)
3. "Po własnych śladach" - Mariusz Koperski - wydawnictwo Astraia


Podsumowanie! 

Ilość przeczytanych książek w maju: 0 
- - -
Ilość przeczytanych książek w czerwcu: 3
Łączna ilość przeczytanych stron: 1340
Ilość nowych książek (w tym kupionych): 4 (1)
Najlepsza książka przeczytana w czerwcu: "Królowa Cieni" - Sarah J. Maas
Najgorsza książka przeczytana w czerwcu: "Gorączka" - Amy Meredith

Dajcie znać w komentarzach ile Wam udało się przeczytać książek w miesiącu czerwcu (maj już sobie darujmy ^^ ) 

Pozdrawiam :* 
~Stella

1 komentarz:

  1. Myślę, że wakacje będą dla ciebie owocniejsze! :)

    https://obibookz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Stella Farewell , Blogger