#1 Kluczowy świadek - Jørn Lier Horst || Recenzja


Tytuł: Kluczowy Świadek
Tytuł oryginału: Nøkkelvitnet
Autor: Jørn Lier Horst
Liczba stron:  327
Wydawnictwo: Smak Słowa
Kategoria: Kryminał

Związany, nagi i oczywiście MARTWY... Takiego znajduje policja Prebena Pramma, sędziwego starca. Zabójca wywrócił jego dom do góry nogami, lecz nie wygląda na to, żeby znalazł to, czego szukał. Czy Williamiowi Wistingowi i jego sztabowi uda się odnaleźć sprawcę? Jakie tajemnice skrywa Auserødsvingen 11? Za co Preben był gotowy umrzeć? Kto jest tytułowym Kluczowym Świadkiem? Zapraszam na recenzję powieści Jørna Liera Horsta!

Powieść została oparta na faktach jednego z najbardziej brutalnych zabójstw dokonanych w Norwegii. Opowiada o morderstwie dokonanym przez tajemniczego zabójcę, który przepadł bez wieści. Zostawił po sobie tylko zdemolowany dom i jego martwego właściciela. Na miejsce zdarzenia przybywa William Wisting, komendant policji w Larviku. Dokonuje on oględzin mieszkania Pramma, które wygląda jakby przeszło przez nie istne tornado...

I właśnie w tym momencie muszę skończyć opowiadać Wam o fabule. Po prawdzie mogłabym pociągnąć to dalej, ale żeby niczego nie zaspoilerować skończę na tym. Jak to w kryminałach z policją na tle głównym bywa wraz ze śledczymi odnajdujemy poszlaki, które przybliżają nas do odkrycia sprawcy. Tego elementu oczywiście i tutaj nie zabrakło, ale w tej powieści autor często wywodził nas w pole ( no cóż, przynajmniej mnie ). Mimo to historia nie ciągnie się bez sensu zbyt długo, a przedstawione informacje popychają sprawę do przodu.    

Główny bohater został wykreowany jako zwyczajny człowiek, który posiada wiele innych obowiązków nie związanych z wykonywanym zawodem. W samym tekście można z łatwością doszukać się informacji o jego życiu osobistym. Żona Williama Wistinga, Ingrid, jest przykładem osoby kochającej bezwarunkową miłością. Chyba każdy mężczyzna chciałby mieć taką drugą połówkę, bo ja gdybym była innej płci z pewnością bym chciała. Na początku zachowanie komendanta mogło irytować (jego ciągłe zmiany nastroju) , lecz z czasem unormowało się i przestało być denerwujące.



MOJA OCENA: ★★★★★★★★   


Książkę czytało mi się bardzo przyjemnie, a na dodatek nie nudziłam się przy niej. Szybo wciągnęła mnie fabuła powieści i trzymała w niepewności aż do ostatniej strony. Z całą pewnością sięgnę po kolejne tomy tej serii a wam z całego serca polecam zapoznać się z twórczością tego autora... o ile nie czytaliście żadnej książki z tego cyklu. Jeżeli jednak przeczytaliście to podzielcie się waszymi wrażeniami po lekturze.

Pozdrawiam :*
~May~    



1 komentarz:

  1. Mam w planach tą książkę od dłuższego czasu, może kiedyś uda mi się upolować ją w bibliotece :D

    https://pomiedzyrozdzialami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Stella Farewell , Blogger